Podczas trwającego remontu bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu została odkryta zapomniana krypta. Okazuje się, że znana od zawsze piwnica pod nawą główną najprawdopodobniej jest również kryptą.
– Jest to jeszcze konsultowane z fachowcami, ale wskazują na to elementy architektoniczne pomieszczenia – mówi proboszcz parafii św. Małgorzaty Jerzy Jurkiewicz.
– Sklepienie tego pomieszczenia jest półkoliste. Przez środek jest wgłębienie, a przy ścianach wyższy stopień. To właśnie wygląd jaki posiadały krypty. Nie udało mi się jeszcze dotrzeć do dokumentów, ale wydaje mi się, że to jest właśnie to pomieszczenie, które później w latach 70-tych zostało zaadoptowane do pieca grzewczego – dodaje proboszcz.
W związku z odkryciem w ostatnich dniach cała posadzka świątyni została przeskanowana georadarem. Wszystko wskazuje na to, że podobne krypty mogą znajdować się też wokół wylotów kratek grzewczych pod nawami bocznymi.
Jak mówi ks. proboszcz Jerzy Jurkiewicz, wyniki badań georadarem będą znane za około dwa tygodnie.