Sąd skazał mężczyznę na 17 lat pozbawienia wolności, chociaż groziło mu nawet dożywocie. Ma też zapłacić kobiecie 500 tysięcy złotych zadośćuczynienia i 115 tysięcy złotych w ramach naprawienia szkody.
Do zdarzenia doszło pod koniec 2018 roku. 31-letni Marcin D. sterroryzował i oblał cieczą łatwopalną swoją partnerkę. Jak informowała prokuratura, mężczyzna miał się mścić za to, że kobieta nie chciała mu poręczyć kredytu.
– Marcin D. został skazany za kilkanaście przestępstw, ale przede wszystkim za usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem – mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie Tomasz Kozioł.
– Przyduszał ją obiema rękami zaciskając je na szyi. Następnie zadzierzgnął na jej szyi sznurek, uprzednio na nią założony, oraz na koniec oblał kobietę cieczą wysoce łatwopalną, w ten sposób że wylał ją na jej głowę, co spowodowało spłynięcie tej substancji na górne partie jej ciała, po czym przy użyciu zapalniczki podpalił pokrzywdzoną.
Po tym zdarzeniu mężczyzna przetrzymywał kobietę w swoim domu. Wypuścił ją dopiero następnego dnia.
Marcin D. był już w przeszłości karany, między innymi za uwięzienie 17-latki, którą chciał zmusić do przerwania ciąży. Dostał wówczas wyrok w zawieszeniu.
Wyrok jest nieprawomocny.