Co roku, wiosną, wracają one do swoich stałych gniazd w Pieninach, na Spiszu, stokach Gorców i Beskidu Sądeckiego.
– Nie jest to populacji liczna, ale dobrze widoczna – mówi Olaf Dobrowolski, Nadleśniczy z Krościenka.
– Jeżeli ktoś jest bardzo zainteresowany, to może je obserwować, tam gdzie zdobywają pożywienie. Głównie w ciekach wodnych takich jak Dunajec, czy większe potoki, ale też sztuczne jeziora, więc tu klasycznym przykładem jest jezioro czorsztyńskie.
Jak dodaje nadleśniczy, najciekawszy w tych ptakach jest ich codzienny schemat i punktualność. Z żerowania do gniazda codzienne powracają o tej samej porze z dokładnością praktycznie co do minuty.







![Co dalej z tzw. sądeczanką? Kolejne decyzje mogą zapaść 8 grudnia [WIDEO] 8 Adam Wolak](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/Adam_Wolak-350x250.jpg)




![Będzie rekrutacja do żłobka. Teraz gmina szykuje się do odbioru budynku [WIDEO] 13 IMG 1869 scaled e1763549370466](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/IMG_1869-scaled-e1763549370466-120x86.jpg)

