Tarnowski dworzec autobusowy zamknięty. Skąd teraz odjeżdżają przewoźnicy?

przystanek 1

Tylko jedno Konsorcjum Przewozowe trzech prywatnych firm korzysta jeszcze z dworca autobusowego przy ul. Dworcowej, pozostałe firmy przeniosły się już w udostępnione w tym celu przez miasto dwie lokalizacje.

Jak mówi Janusz Limanowski, właściciel firmy Mal, która wchodzi w skład konsorcjum, ich pozostanie na dworcu wynika jedynie z kwestii formalnych, wkrótce jednak dołączą do pozostałych firm korzystających z nowych lokalizacji.

– Wynegocjowaliśmy z właścicielem, że jesteśmy tu do 14 kwietnia. Złożyliśmy papiery o zmianę rozkładu jazdy, miasto nie zdążyło tego zrobić, bo złożyliśmy je dosyć późno. Poprosiliśmy więc pana Mądla, żebyśmy jeszcze przez dwa tygodnie mogli stąd odjeżdżać, żeby dokumenty zgadzały się ze stanem rzeczywistym. A potem idziemy na Kochanowskiego, na nową pętlę, tam będziemy mieć początkowy przystanek. W okolicach dworca pasażerów będziemy zabierać z przystanku przy plantach.

Przypomnijmy, z początkiem marca właściciel dworca wypowiedział umowy wszystkim przewoźnikom. Od 1 kwietnia autobusy zatrzymują się na węźle przesiadkowym przy Kochanowskiego-Chyszowskiej. Jak informuje magistrat, korzysta z niego obecnie około 25 prywatnych przewoźników.

Drugi przystanek dla autobusów to poszerzona zatoka przy ul. Do Huty.

Z obu lokalizacji firmy przewozowe korzystają za symboliczną opłatą 5 groszy za każde zatrzymanie się w danym miejscu.

Nowe rozkłady jazdy dostępne są u przewoźników.

Dodajmy, że w miejscu byłego już dworca autobusowego przy ul. Dworcowej prywatny właściciel chce wybudować stację paliw oraz pawilon handlowy.

Exit mobile version