– W tym roku sytuacja kotów wolno żyjących jest szczególnie dramatyczna – alarmuje Krzysztof Giemza z Fundacji Zmieńmy Świat.
Jak dodaje, powodów jest kilka, m.in. mniejsze dotacje Urzędu Miasta Tarnowa, który podczas pierwszej fali pandemii zamroził środki na sterylizację. Pieniądze odmrożono w lipcu, kiedy było już za późno, ponieważ zabiegi te wykonuje się głównie wczesną wiosną.
– W wyniku tej sytuacji nastąpił niekontrolowany wzrost liczby bezpańskich kotów – mówi Krzysztof Giemza.
– W tym roku znowu się sytuacja powtarza bo urząd miasta znowu obcina nam środki na sterylizację. Obciął o 200% czyli z 30 tys. zł na 10 tys., to należy podzielić na dwie organizacje, które koordynują akcje sterylizacji. 5 tysięcy zł dla nas wystarczy na jeden miesiąc. No i oczywiście nieszczęsne rozporządzenia i ustawy, które mówią, że rada miasta ma zatwierdzić te środki na ostatniej sesji w marcu.
Jak dodaje Krzysztof Giemza, problemem jest także niedożywienie zwierząt.






![Żywe szopki na Sądecczyźnie. Można je odwiedzać również po świętach [ZDJĘCIA] 7 fot. Parafia Biegonice](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/zywa_szopka_biegonice_2025-350x250.jpg)


![Zakończenie Roku Jubileuszowego w Tarnowie [28.12.2025] 10 IMG 1261](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/IMG_1261-120x86.jpg)




