Blisko 140 lat stanowiła element kultu religijnego i dziedzictwa kulturowego regionu.
Zniknęła zabytkowa kapliczka Św. Floriana z Kątów, która stała przy drodze do Drużkowa Pustego.
Kamienną rzeźbę na czworobocznym postumencie – ufundował Leonard Rogoyski w 1886 r.
Przed kilkoma laty była ona odnawiana, przy zaangażowaniu władz gminy Iwkowa.
– Kiedy dowiedzieliśmy się, że posąg zniknął poczuliśmy się zaniepokojeni i opublikowaliśmy komunikat w tej sprawie – relacjonuje wójt gminy Iwkowa Bogusław Kamiński. – Że jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje w tej sprawie, to żeby nam po prostu w tym pomógł. Kolejnym naszym krokiem było powiadomienie organów ścigania.
Wójt dodaje, że kapliczka jest wpisana do gminnej ewidencji zabytków.
Nowe światło wniosły ustalenia stróżów prawa. Rozmawiali oni z właścicielką terenu, na którym stał postument – wyjaśnia asp. sztab. Grzegorz Buczak pełniący obowiązki rzecznika brzeskiej policji.
– Z jej relacji wynika, że ta kapliczka przewróciła się z uwagi na stan, w którym się znajdowała. A gruz z posesji posprzątał nie wiadomo kto. To jest jej ostatnia wersja. Policjanci z komisariatu w Czchowie prowadzą postępowanie w kierunku kradzieży.
Jak dodaje wójt Kamiński kapliczka stała na terenie założenia dworsko-parkowego. To ważne dla lokalnej społeczności miejsce urodzenia generała Marcina Kazimierza Kątskiego, który brał udział we wszystkich wyprawach Jana III Sobieskiego, a po jego śmierci był jednym z kandydatów do polskiego tronu. Jest tu też dwór, w którym przez pół roku ukrywał się Jan Karski legendarny emisariusz Państwa Podziemnego po uwolnieniu ze szpitala w Nowym Sączu.