Do wypadku doszło podczas prac techniczno – porządkowych w kościele w Hubenicach w parafii Borusowa, w powiecie dąbrowskim 13 lutego.
Jak informuje rzecznik Policji w Dąbrowie Tarnowskiej, Ewelina Fiszbain, w kościele pojawiło się zadymienie i jeden z księży znalazł dwóch nieprzytomnych mężczyzn, którzy pracowali w kotłowni.
Po przybyciu służb na miejsce czterem osobom udzielono pomocy na miejscu, a trzy, które były nieprzytomne, trafiły do szpitala.
– Nie mamy określonych konkretnych informacji, co dokładnie te osoby tam robiły. Były to najprawdopodobniej prace porządkowe i z racji tego, że kościół był ogrzewany piecem na paliwo stałe z kotłowni, która przylegała bezpośrednio do budynku kościoła, w związku z tym prawdopodobnie te dwie osoby, które były poszkodowane w pierwszej fazie akcji i ksiądz, który zauważył to, że one tam są, po prostu podtruły się tlenkiem węgla czy gazami, które wydobywały się z tego pieca i w wyniku tego utraciły przytomność – mówi starszy kapitan Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej, Daniel Misiaszek.
W niedzielę na miejscu zdarzenia ma pracować grupa dochodzeniowo – śledcza z biegłym z zakresu pożarnictwa i prokuratorem.