Jak się okazuje, wykonawca tymczasowego szpitala w Arenie Jaskółka Tarnów wciąż nie ma podpisanej umowy na rozpoczęcie prac.
Szpital miał być w gotowości do 10 lutego.
Koszty jego budowy wzięła na siebie spółka skarbu państwa – PKO Bank Polski. Prace miała wykonać firma Budimex S.A., która przebudowała tarnowską halę.
Jak mówi rzecznik Budimex S.A. Michał Wrzosek, wciąż czekają na podpisanie umowy.
– My jesteśmy do dyspozycji zarówno PKO Banku Polskiego, jak i Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Aktywów Państwowych. Byliśmy generalnym wykonawcą prac w szpitalach tymczasowych w Sopocie i Białymstoku. Również tutaj rozmowy na temat przystosowania tego obiektu na potrzeby szpitala tymczasowego są prowadzone. Jesteśmy w kontakcie ze wszystkimi podmiotami i w momencie, kiedy popłynie jasna deklaracja, podpisujemy umowę i rozpoczynamy realizację. Takie prace jesteśmy w stanie bardzo szybko wykonać. Natomiast prace, które były realizowane przez inną firmą w Arenie, to było przygotowanie podłoża i montaż ścian działowych.
Już początkiem roku, gdy liczby zakażeń i hospitalizowanych spadły, wojewoda małopolski rekomendował ministrowi aktywów państwowych zawieszenie projektu i zostawienia go na etapie przygotowania, żeby w razie pogorszenia się sytuacji uruchomić prace.
Decyzję ws. dalszych losów tymczasowego szpitala w Tarnowie podejmie więc Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Czekamy na informacje rzecznika w tej sprawie.