– Od kapłańskiej modlitwy powinna rozpoczynać się praca duszpasterska. To modlitwa wpływa na jej skuteczność – mówił do nowych kapłanów biskup tarnowski Andrzej Jeż. Biskup udzielił święceń 17 diakonom w bazylice katedralnej w Tarnowie.
– Gdy będziecie widzieć ludzką słabość, wchodzić w tysiące ludzkich dramatów, pamiętajcie, że waszą mocą jest modlitwa wstawiennicza za lud Boży, za każdego, który został powierzony waszej posłudze, za cały Kościół, za cały świat.
Biskup mówił, że modlitwa buduje bliskość z Bogiem, Kościołem i jego pasterzami, a także z współbraćmi w kapłaństwie oraz z ludźmi. Prosił, aby księża modlili się za siebie nawzajem.
Nie zapominajcie, skąd wyrośliście i skąd zostaliście wybrani na kapłanów – apelował biskup.
– Nie traćcie poczucia bliskości z ludem Bożym, a także poczucia tego wszystkiego, czym żyją wierni świeccy. Kochajcie Kościół, który przez sakrament święceń kapłańskich jeszcze mocniej staje się dla was rodziną.
Bp Andrzej Jeż podkreślił, że pasterska bliskość powinna kierować się również ku tym, którzy zagubili się w życiu, odeszli od wspólnoty Kościoła albo jeszcze w ogóle do niej nie weszli. Biskup prosił, żeby kapłani poszukiwali różnych dróg do człowieka.
– Nie możemy narzekać, że to pokolenie kapłańskie spotka się z trudnościami, wyzwaniami, odejściem ludzi od Kościoła, także młodych. Chrystus właśnie w takich obszarach działał, uzdrawiał, nawracał, okazywał miłość. To dobre miejsca, żeby ewangelizować, żeby w pełni poczuć się kapłanem.
Bp Jeż podkreślił, że prawdziwą pochwałą dla kapłana jest stwierdzenie: 'Kapłan na wzór Chrystusa’.
– Największą naszą satysfakcją będzie to, jeżeli ludzie, do których zostaliśmy posłani, będą mogli powiedzieć, że poprzez nas był pomiędzy nami Chrystus. Niech właśnie to będzie obszar waszych ambicji, pragnień, starań i podejmowanych wysiłków – dodał Pasterz Kościoła tarnowskiego.
Ks. Kamil Majkrzak z parafii Muszyna mówi, że to radosny dzień, a głos powołania był bardzo mocny w jego życiu.
– To Bóg decyduje, a my jeśli jesteśmy otwarci na Jego głos to wiemy co mamy zrobić. W dzisiejszym świecie jest trudno usłyszeć głos powołania, bo świat zniechęca. Dużo zależy od środowiska, w którym się wzrastało, jeżeli jest to środowisko wiary to ten głos jest łatwiej usłyszeć. Jest to wielka radość jak rozpozna się głos Boga. Dziś potrzeba księży, którzy są świadkami Chrystusa, są z Nim w bliskiej relacji. Jeżeli ludzie będą patrzyli na takiego księdza to pandemia i inne kataklizmy nie są w stanie od Boga ich odciągnąć – dodaje.
Ks. Paweł Krzak z parafii Gołkowice Górne mówi, że wyzwań duszpasterskich jest dziś dużo m.in. jak młodym głosić Ewangelię.
– Trzeba bardzo uważać, żeby nie zniechęcić młodego człowieka, pokazać mu swoje radosne świadectwo wiary, swoją przyjaźń z Jezusem, żeby on się tym zachwycił. Żeby to było możliwe to ja najpierw muszę się tym zachwycić, że jestem przyjacielem Jezusa, że On działa przeze mnie. Oczywiście, że ja jestem tym zachwycony – podkreśla.
W uroczystości uczestniczyły rodziny nowych kapłanów. To ważny dzień zwłaszcza dla rodziców i dziadków. Kilka osób z rodziny jednego z kapłanów przyjechało w strojach regionalnych.
– To już tradycja, my na różne uroczystości ubieramy się w stroje, tak już górale mają. Życzę nowym kapłanom, żeby spotkali parafie z dobrymi ludźmi. To dziś jest bardzo ważne – mówi jedna z matek. – Jest radość, że dotrwał w tych swoich postanowieniach. Życzymy mu błogosławieństwa Bożego. Jest duże wzruszenie – dodaje ojciec kapłana. – Cała rodzina jest szczęśliwa, dużo szczęścia i wszystkiego najlepszego dla nowych kapłanów – podkreślają rodziny neoprezbiterów.
To także radość dla wspólnoty Wyższego Seminarium Duchownego – mówi rektor ks. Jacek Soprych. To największa liczba kapłanów wyświęconych w Polsce w tym roku.
– To też jest powód do radości, ale i nadzieja, że następni będą się zgłaszać. Modlimy się o powołania. Są tacy, którzy pięknie przeżywają swoje życie i myślą o kapłaństwie i przygotowują się do tego, ale są też tacy, którzy próbują uciekać, weryfikują czy to jest to i powracają do nas.
Tymczasem trwa rekrutacja do WSD. Jest już sześciu kandydatów.
Razem na roku z nowymi kapłanami był kleryk – grekokatolik z Ukrainy. Po zakończeniu formacji pomaga on w Błoniu, gdzie mieszkają uchodźcy. Nie wiadomo kiedy i gdzie grekokatolicki alumn przyjmie święcenia.
https://www.rdn.pl/religia/17-diakonow-przyjmie-w-sobote-swiecenia-kaplanskie-nadzieje-w-pogubionym-swiecie-moze-dac-tylko-bog