Trzy pojedynki rozegrano w niedzielne popoludnie w czwartej lidze malopolskiej. Hustawke nastrojów przezyli pilkarze i kibice Wolanii Wola Rzedzinska. Poza tym gospodarze niedzielnych rywalizacji nie zapisywali na swoje konto punktów.
Wola Rzedzinska przegrala z Watra Bialka Tatrzanska 1:2, mimo ze do przerwy prowadzila po golu Artura Nowaka. W drugiej polowie najpierw w 60 minucie wyrównal Konrad Buc, a kilkanascie sekund pózniej futbolówke do wlasnej bramki skierowal Michal Baruch. – Po przerwie w moich zawodników wstapil nowy duch walki – mówil po spotkaniu grajacy trener Watry Miroslaw Kalita
Odtwarzacz plików dźwiękowych-To byla katastrofa w naszym wykonaniu – podsumowal rywalizacje trener Wolanii Roman Ciochon
Odtwarzacz plików dźwiękowychW innych pojedynkach Orkan Szczyrzyc przegral z Barciczanka 1:2, a GKS Drwinia ulegl Lubaniowi Maniowy 1:6.
Grzegorz Golec