Również grając w 10, można odrobić straty. Tak było w meczu Sandecji Nowy Sącz z Zagłębiem Sosnowiec. To rywale prowadzili 1:0, ale rzutem na taśmę biało-czarni uratowali punkt.
Sandecja przegrywała od 66. minuty i wydawało się, że ciężko będzie o choć jeden punkt – również dlatego, że w 81. minucie Kamil Słaby musiał opuścić boisko po tym, jak zobaczył drugi żółty kartonik.
Zagłębie grało w przewadze jednego zawodnika, ale straciło prowadzenie. Michal Piter-Bucko wykazał się dobrym strzałem głową, ustalając wynik spotkania.
Choć mecz rozgrywany był w Sosnowcu, to Sandecja była jego gospodarzem. Są starania, by w końcu móc zagrać na przebudowywanym stadionie w Nowym Sączu 14 listopada, z Arką Gdynia.
Sandecja Nowy Sącz – Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)
Bramki: Michal Piter-Bučko 87′ – Wojciech Szumilas 66′.
Żółte kartki: Michal Piter-Bučko, Tomasz Boczek, Kamil Słaby (dwie), Maciej Małkowski – Wojciech Kamiński, Dawid Gojny, Maciej Ambrosiewicz, Joao Ribeiro de Oliveira, Dominik Jończy, Dawid Ryndak.
Czerwona kartka: Kamil Słaby (w konsekwencji dwóch żółtych).
Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Kamil Słaby, Kornel Osyra, Tomasz Boczek (78′ Dawid Wolny), Rafał Kobryń – Damian Chmiel, Robert Janicki (64′ Michał Walski), Michal Piter-Bučko (c), Jakub Zych (64′ Błażej Szczepanek), Elhadji Maissa Fall – Svetoslav Dikov.
Zagłębie: Matko Perdijić – Wojciech Kamiński, Dominik Jończy, Dawid Gojny, Lukas Duriska – Joao Ribeiro de Oliveira (82′ Mateusz Machała), Maksymilian Banaszewski (60′ Maciej Ambrosiewicz), Dawid Ryndak, Quentin Seedorf (60′ Szymon Pawłowski), Wojciech Szumilas (89′ Aleź de Aguiar Gomes) – Szymon Sobczak.
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: 501.
https://www.rdn.pl/sport/jesli-sandecja-zagra-w-nowym-saczu-to-dopiero-w-listopadzie