Drewna w polskich lasach nie zabraknie – przekonywał poranny gość RDN Nowy Sącz, Paweł Szczygieł. Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie komentował rosnące ceny tego surowca i informację, które docierają od naszych słuchaczy o brakach na składowiskach. W ostatnim czasie szczególnie duże zainteresowanie dotyczy drewna opałowego, które wielu mieszkańców regionu kupuję na zimę w zastępstwie za także drogi węgiel.
– Wróciły niestety tak zwane listy kolejkowe, bo wiem, że leśniczowie prowadzą taki rejestr, aby przekazywać sygnał zainteresowanym, gdy drewno się pojawi. Wtedy może on przyjechać i dokonać zakupu – mówi dyrektor regionalny.
Lasy Państwowe próbują zapobiegać dalszemu wzrostowi cen. Podjęto decyzję o tym, by lokalni mieszkańcy mogli kupić drewno najniższej jakości – czyli opałowe – w pierwszej kolejności i po dobrych cenach.
– Mówimy o cenniku detalicznym w odniesieniu do drewna opałowego. Wydaliśmy rekomendacje, tak aby te ceny, które były budowane na bazie cen osiągniętych w ubiegłym roku, nie ulegały zmianie w ciągu tego roku – dodaje.
Coraz więcej osób jest na nowo zainteresowana możliwość samodzielnego zbierania gałęzi na opał w lokalnych lasach. Jeśli chcielibyście coś takiego robić, trzeba zgłosić się do swojego leśniczego po zgodę.