Sądeccy policjanci zatrzymali 55-latka, który w samochodzie dostawczym przechowywał 40 kilogramów nielegalnej krajanki tytoniu. Sądeczanin może zapłacić grzywnę lub nawet trafić za kraty.
Policjanci z sądeckiej komendy wpadli na trop pod koniec marca, kiedy przeszukali samochód dostawczy 55-letniego mieszkańca Nowego Sącza.
Znaleźli w nim cztery duże, papierowe worki z krajanką tytoniu o łącznej wadze 40 kilogramów. Tytoń został zabezpieczony, ponieważ nie posiadał polskich znaków akcyzy skarbowej, a jego właściciel usłyszał zarzut paserstwa akcyzowego.
Mężczyźnie, który naraził Skarb Państwa na straty podatku w wysokości blisko 35 tysięcy złotych, grozi wysoka grzywna. Może też trafić do więzienia lub zostaną zastosowane obie te kary.
Policjanci ustalają teraz pochodzenie nielegalnego tytoniu.