W tym roku rynek w Tymbarku ma zyskać nowy blask. Samorząd planuje rewitalizacje placu przed urzędem, a także parkingu i szaletów. Część mieszkańców boi się jednak, że mimo inwestycji, starówka nie zostanie ożywiona.
Już od dawna rynek w Tymbarku jest lekko opustoszały. Mieszkańcy przyjeżdżają tu głównie do urzędu albo do kościoła. W tygodniu życie toczy się jednak około 600 metrów dalej przy ulicy Armii Krajowej, gdzie znajdują się sklepy, zajazdy czy zakłady pracy. Pomysł odnowienia rynku budzi więc nadzieje.
– Tutaj nic się nie dzieje, ławeczka może jedna na cały plac. Nie ma nawet gdzie na kawę wejść – mówią mieszkańcy. – Wszędzie jest beton, w lecie jest za ciepło, żeby się tu gdzieś zatrzymać. Były wysokie kasztany, które dawały trochę cienia, ale teraz są one obcięte – dodaje kolejna z mieszkanek Tymbarku.
Mieszkańcy też bardzo szybko wyliczają to, co jest tu potrzebne.
– Potrzebne są atrakcje dla dzieci i młodzieży. Na pewno też więcej zieleni. Teraz fontanna jest zasłonięta, więc może po remoncie będzie ją lepiej widać, albo zrobią jakąś inną. Trzeba też, żeby szalety były naprawione – wymieniają mieszkańcy. – Niech zrobią coś, co przyciągnie więcej ludzi, bo na razie jest pusto – dodają kolejni.
Na razie w planie jest remont toalet i muru wokół rynku. Odnowiona będzie też sama płyta i parking, a część prac ma sprawić, że turyści, którzy przyjadą do miasta, poznają historię tej miejscowości.
– Chcielibyśmy na rynku uruchomić ścieżkę historyczną, żeby mieszkańcy, ale zwłaszcza przyjezdni, mogli już na rynku zobaczyć, z czego słynie Tymbark. Chcielibyśmy upamiętnić zarówno ważne osoby, które odznaczyły się w historii Tymbarku, ale również pokazać istotne miejsca i wydarzenia dla historii Tymbarku – mówi wójt Paweł Ptaszek.
Jak dodaje włodarz gminy, uwagi mieszkańców dotyczące zieleni na pewno zostaną wzięte pod uwagę. Same prace dotyczące projektu są już zaawansowane.
– Obecnie jesteśmy na etapie kończenia projektu budowlanego, chcielibyśmy na wiosnę ogłosić przetarg. Poza rewitalizacją rynku i tymi czysto budowlanymi pracami chcielibyśmy wprowadzić nową zieleń i nową organizację ruchu – dodaje wójt.
Rewitalizacja powinna skończyć się z końcem roku.