Aż 21 mandatów po jednej policyjnej akcji z użyciem drona. Sądecka policja podała wynik przeprowadzonych „z powietrza” kontroli kierowców. Po raz kolejny szczególnym policyjnym nadzorem zostały objęte ulice w Nowym Sączu o dużym natężeniu ruchu, tj. ul. Królowej Jadwigi, al. Józefa Piłsudskiego oraz ul. Nawojowska.
Jak mówi zastępca naczelnika sądeckiej drogówki, Ryszard Ogurek, z perspektywy lotu ptaka widać więcej. Dodatkowo drony stały się dobrym narzędziem prewencyjnym.
– Każda taka nowinka techniczna przez nas wykorzystywana, odbija się wśród kierowców echem. Jeśli to echo powoduje, że Ci kierowcy na pewne rzeczy zwracają większą uwagę, poprawiają się w zakresie przestrzegania określonych przepisów to jest zawsze na plus.
Kamery drona zanotowały aż 8 przypadków, w których kierowcy wyprzedzali na przejściu dla pieszych albo bezpośrednio przed nim. Grozi za to mandat w wysokości 1500 złotych (3000 złotych w tzw. recydywie) i 15 punktów karnych. Z kolei aż w 13 przypadkach kierowcy niestosowanie się do znaku B-20, czyli znaku STOP, za co grozi 300 złotych i 8 punktów karnych.
Przypomnijmy, że w okolicy przejść dla pieszych kierujący muszą zachowywać szczególną ostrożność i koncentrację, żeby nie doprowadzić do potrącenia. Rozwagę muszą zachowywać także sami piesi – choć przepisy dają im sporo praw w kwestii pierwszeństwa, nie są zwolnieni z przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i przed przejściem na drugą stronę jezdni każdorazowo muszą upewnić się, czy mogą to zrobić w sposób bezpieczny.