Bachus odjeżdża na rowerze, Zaczytany wstaje, a Duch Teatru spaceruje. Tarnowskie maszkarony ożyły.
W ruch, przy pomocy sztucznej inteligencji, wprawił je tarnowianin Sebastian Wieloświat. Film, który opublikował w mediach społecznościowych, spotkał się z dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców.
Jak przyznał w Pulsie Regionu, szlak maszkaronów inspirował go od samego początku.
– Są troszkę tajemnicze, troszkę zabawne, bajkowe, a co najważniejsze, są lokalne, takie bardzo tarnowskie. Spacerując ulicami miasta stwierdziłem, że fajnie byłoby je zanimować i poruszyć, więc wykorzystałem do tego sztuczną inteligencję. Każdy rzeźbiarz artysta nadał charakter danej rzeźbie, inspirowałem się tekstami ze strony i wizją artysty, chciałem oddać właśnie charakter i dodać troszkę zabawnych elementów od siebie.
Sebastian Wieloświat w ruch wprawił nie tylko tarnowskie maszkarony, w filmie zatańczył też kataryniarz na tarnowskim burku.
Artysta nie wyklucza, że w przyszłości pojawią się kolejne filmy, na których ‘ożyją’ tarnowskie rzeźby, takie jak Tadeusz Tertil na tarnowskim rynku, czy Brzechwa, Osiecka i Herbert z ławeczki poetów na ul. Wałowej.
Cała rozmowa: