Tarnowscy radni miejscy niechętni zmianom w systemie administracyjnym miasta. Po miesiącu od ostatniej sesji, punkt dotyczący konsultacji społecznych na temat przeorganizowania miasta, czyli zamienienia osiedli na dzielnice, wrócił do harmonogramu obrad.
Radni dzisiaj (20.03.) pochylają się nad projektem uchwały o przeprowadzeniu konsultacji, jednak temat wybrzmiał już w dyskusji publicznej.
Seweryn Partyński z klubu radnych PiS przekonywał, że utworzenie kilku dzielnic zamiast kilkunastu osiedli pozbawi głosu mieszkańców w małych społecznościach.
-Pewne konsultacje społeczne już się odbyły, i trzeba być głuchym na głos mieszkańców, jeśli nie usłyszało się przy poprzedniej propozycji tego, z jak dużym oburzeniem i głosami przeciw się to spotkało, ze strony zarówno mieszkańców, ale też społeczników i radnych osiedlowych. Musimy się zastanawiać, nie jak na papierze sprawić, by obywatelskość krzesać, tylko jak faktycznie dać narzędzia społecznikom, jak sprawić by mogli spełniać tę misję na najniższym poziomie samorządu.
Prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny decyzję w sprawie przeprowadzenia konsultacji pozostawia radnym. Mówił też, że inicjatywa przewodniczącej Rady Miejskiej nie spotkała się z przychylnością środowiska społeczników.
-Wydaje się, że przez ten miesiąc, od kiedy ten projekt wszedł i wypadł z sesji, a teraz wraca ponownie, te konsultacje nieformalnie się odbyły. Większość rad osiedli i przewodniczących zarządów wypowiedziało się. Wydaje się, że z każdego osiedla płynie podobny wniosek: że te rady wrosły w krajobraz i przestrzeń naszego miasta, i że małe jest piękne. Prawdopodobnie, z tego co słyszę w kuluarach, radni nie zdecydują się na konsultacje i ewentualne zmiany w geografii osiedlowej miasta.
Postanowienie o przeprowadzeniu konsultacji nie uzyskało pozytywnej opinii Komisji ds. Osiedli.
Aktualizacja (godz. 10:45):
Radny Józef Gancarz złożył wniosek o odrzucenie propozycji przeprowadzenia konsultacji. Wniosek został poparty 13 głosami ZA, przy 5 głosach sprzeciwu i 3 głosach wstrzymujących się.
To oznacza, że konsultacje w sprawie zmiany organizacji miasta z systemu osiedlowego na system dzielnic, nie będą przeprowadzane.