Z początkiem roku szkolnego, zaczęła w praktyce obowiązywać tzw. 'Ustawa Kamilka’. To zapisy prawne, które w założeniu mają chronić dzieci.
Nazwa 'Ustawa Kamilka’ wzięła się od tragicznej śmierci ośmiolatka z Częstochowy. Dziecko było bite i maltretowane przez ojczyma.
-15 lutego 2024 roku weszła w życie nowelizacja kodeksu rodzinnego i opiekuńczego tak zwana ‘Ustawa Kamilka’. Została wprowadzona w odpowiedzi na tragiczną śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy, który zmarł wskutek brutalnego znęcania się przez ojczyma. Ustawa nie tylko mówi jak reagować kiedy do przemocy doszło, ale przede wszystkim nakazuje wyciągać wnioski i przeciwdziałać krzywdzeniu dzieci. Ta ustawa to hołd dla Kamilka i innych dzieci, które są bądź były krzywdzone w dzieciństwie
– przypomina prawnik Marta Malec-Lech, członek Zarządu Województwa Małopolskiego.
Nowe przepisy wprowadziły nieco zamieszania w placówkach oświatowych – pojawiały się wątpliwości, jak interpretować część zapisów ustawy, a w niektórych szkołach i przedszkolach błędnie rozumiano niektóre zapisy.
Sprawy nie ułatwiały publikacje w mediach, według których ustawa zabraniała podarowania nauczycielom symbolicznej róży czy czekoladek z okazji Dnia Edukacji Narodowej.
Jak wyjaśnia Marta Malec-Lech, nie chodzi o zakaz drobnych upominków, a o cenne prezenty, które mogłyby być łapówką dla nauczyciela.
-Nauczyciele mogą przyjmować takie symboliczne upominki: kwiaty, czekoladki, w związku z takimi okolicznościami, które są w szkole, czyli np. zakończenie roku szkolnego, dzień nauczyciela. Z całą pewnością nie można zaakceptować większych prezentów – pieniędzy czy kart podarunkowych, które mogłyby sugerować, że to jest przyjęta korzyść majątkowa w zamian za to, że dziecko będzie miało lepszą ocenę w szkole.
'Ustawa Kamilka’, wprowadzone zmiany i odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące tych przepisów będą tematem kolejnej audycji 'Bezpieczeństwo i Ja’.
Rozmowę będzie można usłyszeć w piątek (22. listopada) o 11:10 na antenie RDN Małopolska.