W takim miejscu wystawy nie zdarzają się często. Patrycja Zelek zaprasza do obcowania ze sztuką i przyrodą jednocześnie. Artysta z Lusławic Lusbiennale zaplanowała na środku ścierniska rodzinnego pola.
Tam czekać będą zarówno instalacje, jak i ich autorzy. Trzeba będzie trochę pochodzić – zapowiada dyrektor Zakliczyńskiego Centrum Kultury Kazimierz Dudzik.
– To nie są obrazy, to są instalacje, to są artyści, rzeźbiarze, fotograficy, malarze, więc trzeba będzie przyjść. Lusławice 38 o godz. 15.00 i stamtąd jest start, czyli z domu rodzinnego Patrycji, a później już artyści poprowadzą i będzie można te instalacje zobaczyć, podziwiać, zrobić sobie zdjęcia, wysłuchać tego, co autorzy mają do powiedzenia. 20 artystów z całej Polski, to nie jest tak, że to nie jest popularne, to jest bardzo popularne.
Otwarcie spacerowej wystawy sztuki współczesnej już w najbliższą niedzielę, 29 września, od godz. 15.00 w domu rodzinnym Patrycji Zelek (Lusławice 38).
We wcześniejszych latach Patrycja Zelek tworzyła wystawy w szklarni, w polu facelii a także miedzą.
Przyjść może każdy. Po części artystycznej będzie piknik.