Zatrzymany przez policję 23-letni mieszkaniec Nowego Sącza przyznał się do podpalenia kościoła św. Heleny. Grozi mu 10 lat więzienia. Mężczyznę udało się zatrzymać w toku prowadzonego śledztwa oraz dzięki analizie monitoringu przy cmentarzu, na którym znajduje się kościół.
Jak powiedziała radiu RDN Nowy Sącz Justyna Rataj-Mykietyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, podejrzany przyznał się do podpalenia podczas przesłuchania.
– Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia i stwierdził, że „kierował nim impuls”. W dalszym toku śledztwa zaplanowano między innymi powołanie biegłych psychiatrów, celem przeprowadzenia badań psychiatrycznych podejrzanego oraz oceny stopnia jego poczytalności w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu. Areszt został zastosowany w dniu 23 czerwca. Sąd przyczynił się do wniosku prokuratora i zastosował ten środek izolacyjny na 3 miesiące.
Dalsze postępowania w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu.