To było wielkie święto w Starym Sączu. Na 25-lecie kanonizacji św. Kingi i wizyty Jana Pawła II na Sądecczyźnie mieszkańcy diecezji tarnowskiej znów zjechali pod Ołtarz Papieski. Była Msza Święta i Diecezjalne Święto Rodziny.
Mszy Świętej przewodniczył kardynał Stanisław Dziwisz, który przypominał słowa św. Jana Pawła II: „Święci nie przemijają”, wypowiedziane między innymi 16 czerwca 1999 roku w Starym Sączu, przy okazji kanonizacji św. Kingi.
– Wtedy też Ojciec Święty powiedział, że św. Kinga pozostała w pamięci narodu polskiego i „oparła się przemijaniu. Minęły stulecia, a blask jej świętości nie tylko nie przygasa, ale wciąż rozpala kolejne pokolenia”. Dziś, dokładnie po dwudziestu pięciu latach, możemy potwierdzić prawdę tych papieskich słów. Autentyczna świętość nigdy się nie starzeje, nie przemija. Świadectwo świętości Kingi nadal przemawia do naszych umysłów i serc. Ta królewna węgierska i księżna małopolska, a także mniszka i fundatorka sądeckiego klasztoru, w centrum swego życia postawiła Boga. Żyła Bogiem i żyła miłością, dlatego konsekwentnie służyła dobru wspólnemu
– mówił kardynał Dziwisz.
Wspominał też wizytę Jana Pawła II w Starym Sączu.
– Papież dzień wcześniej był poważnie chory. Również 16 czerwca rano miał dużą gorączkę, która jednak stopniowo spadała. Przyjechaliśmy samochodem, bo z powodu mgły nie była możliwość podróży helikopterem. Po drodze zatrzymał się też w Limanowej u Matki Boskiej Bolesnej i przyjechał do Starego Sącza. Tłumy ludzi przyszły z parasolkami – tak jak my dzisiaj, ale stopniowo deszcz zanikł i uroczystości zakończyły się w pięknym słońcu
– wspominał kardynał.
Wydarzenia sprzed 25 lat świetnie pamięta również biskup tarnowski Andrzej Jeż, który koncelebrował Mszę Świętą na Ołtarzu Papieskim.
– 25. rocznica jest powrotem do czasów euforycznych. To było wyjątkowe wydarzenie. 650 tysięcy osób zgromadziło się tutaj. To było niezwykłe doświadczenie obecności papieża
– podkreślił ordynariusz diecezji tarnowskiej.
W Starym Sączu spotkaliśmy ludzi, który byli tu również 16 czerwca 1999 roku.
– Szłam z Nowego Sącza z rodziną z Tarnowa, Porąbki Iwkowskiej. Autobus nas nie zabrał, więc maszerowaliśmy od ul. Nadbrzeżnej w Nowym Sączu. Wtedy deszcz przestał padać – podobnie jak dziś
– mówiła pani Jadwiga.
– I tym razem jest w nas dużo radości, są wspomnienia, ale też okazja do przemyślenia jak z perspektywy czasu realizujemy słowa Ojca Świętego i czy tym żyjemy
– dodała pani Bogumiła.
Diecezjalne Święto Rodziny było dwudniowym wydarzeniem. W sobotę (15.06) pod Ołtarzem Papieskim można było wysłuchać oratorium ku czci św. Kingi. W niedzielę (16.06) oprócz Mszy Świętej był też rodzinny piknik oraz koncert zespołu Golec uOrkiestra.
Zobacz zdjęcia z uroczystości, autorstwa Mateusza Góry: