27,47 procent – to frekwencja wyborcza na godzinę 17.00 w subregionie tarnowskim. Zanosi się na to, że wybory do Parlamentu Europejskiego będą się cieszyły najmniejszą frekwencją w porównaniu do wyborów parlamentarnych z października 2023 r. i wyborów samorządowych z kwietnia 2024 r.
Najwyższą frekwencją może się do tej pory pochwalić gmina Żegocina. Tam do urn wyborczych poszło 35,27 procent uprawnionych do głosowania. Na drugim miejscu jest gmina Trzciana (34,44 procent), a frekwencyjne podium uzupełnia gmina Iwkowa (32,73 procent).
Z kolei najmniej ludzi jak dotąd na wybory poszło w gminie Drwinia. To zaledwie 12,49 procent. Niska frekwencja jest również w gminie Bolesław(22,58 procent), a także w gminie Radłów (22,76 procent).
W Tarnowie frekwencja na godzinę 17 wyniosła 30,69 procent. W Brzesku na wyborach było już 28,45 procent mieszkańców, w Dąbrowie Tarnowskiej 25,09 procenta, a w Bochni – 30,58 procent.
Eurowybory przebiegają bardzo spokojnie, nie stwierdzono żadnych incydentów.