– Zostawiam Piwniczną-Zdrój bogatszą finansowo i turystycznie – mówi Dariusz Chorużyk, który swoją funkcję w fotelu burmistrza zakończy 6 maja. Wybory wygrał Tomasz Michałowski. Według urzędującego jeszcze włodarza uzdrowiska, mijająca kadencja przyniosła gminie wiele ważnych inwestycji.
Dariusz Chorużyk jako przykłady podaje budowę dróg, termomodernizację budynków, kanalizację, czy nowe place zabaw. Jak dodaje, mimo wszystko w gminie nadal jest wiele pracy, przede wszystkim w kwestii finansów.
– Oczywiście, do roboty jest jeszcze dużo, bo i dróg trzeba więcej zrobić i na też na bieżąco spłacać to zadłużenie, które narastało latami. Myślę, że teraz jest dużo lepsza sytuacja finansowa, niż to, co zastałem. Przed nowym włodarzem pracy dużo, zresztą gdybym ja został, to byłoby tak samo. Życzę wygranemu dużo chęci do pracy, spokoju i dystansu.
Walka o fotel burmistrza Piwnicznej-Zdroju była bardzo zacięta.
W II turze wyborów samorządowych Dariusz Chorużyk o 23 głosy mniej od Tomasza Michałowskiego, popieranego przez PiS.
Rozmowa z burmistrzem Piwnicznej:
Tylko 23 głosy zdecydowały o zwycięstwie w Piwnicznej-Zdroju. Jest zmiana władzy!