Wyniki wyborów przyjmuję z pokorą, zostawiam gminę w dobrym stanie, z dobrze funkcjonującym urzędem i z przygotowanymi inwestycjami – to komentarz wójta gminy Wierzchosławice Andrzeja Mroza. Mieszkańcy w niedzielnych wyborach zdecydowali, że zmienią włodarza swojej gminy.
Wójt Andrzej Mróz sprawował tę funkcję przez pięć lat.
– Kampania wyborcza ma swoje prawa, ja prowadziłem ją w sposób kulturalny, uczciwy, pokazywałem swoje osiągnięcia jako wójta i plany, które mam zamiar zrealizować. Niestety druga strona prowadziła brudną kampanię, wprowadzała w błąd mieszkańców np. w temacie inwestycji, zadłużenia. Były też kradzieże banerów. Naruszono również dobra mojej rodziny co zapewne skończy się w sądzie. Życzę nowej władzy i mieszkańcom, żeby kolejne lata przebiegały pod kątem inwestycji, rozwoju gminy.
Ustępujący wójt ocenia, że to była dobra kadencja. Jak mówi, dużo udało się zrobić, chociaż w jego ocenie nie zawsze dotacje zewnętrzne były sprawiedliwie rozdzielane.
– Wszystkich inwestycji, które zrealizowaliśmy było na ponad 53 miliony zł a łącznie wszystkich wydatków ponad 60 milionów. Powstał w gminie pierwszy żłobek, który cały czas jest rozbudowywany, wyremontowano wszystkie szkoły, wiele dróg. Wszystkie działania były prowadzone, mimo że było sporo niesprzyjających okoliczności. To m.in. pandemia i zamknięty przez 2,5 roku most, który mocno zahamował rozwój gminy. Cieszę się, że powstała akademia piłkarska, w której ponad 150 dzieci trenuje grę w piłkę nożną.
W niedzielnych wyborach Andrzej Mróz zdobył 36,1 procent głosów. Wójtem została przewodnicząca rady gminy Małgorzata Moskal, która dostała 63,9 procent głosów.