Ponad 5 godzin trwało gaszenie nocnego pożaru, który wybuchł na dachu budynku inwentarskiego w Ubiadzie w gminie Chełmiec. Akcja strażaków była utrudniona, z powodu trudnego dojazdu do posesji.
Ogień pojawił się we wtorek (02.04) po godz. 23.00 na dachu, na którym zamontowana była fotowoltaika. Jak mówi komendant sądeckich strażaków, Paweł Motyka, pojawiła się groźba rozprzestrzenienia pożaru na pobliskiego domy, a gospodarze musieli ewakuować część zwierząt.
– Mieszkańcy wyprowadzili poza budynek 13 sztuk bydła oraz dwa konie. W środku pozostawała trzoda chlewna oraz króliki. Właściciel przekazał, że żadnych osób nie było w środku. Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia, rozłączyliśmy napięcie oraz podłączyliśmy wodę z odległości około 300 metrów, przez to, że nie można była bliżej dojechać. Gasiliśmy płonący budynek, ale też schładzaliśmy okoliczne domy.
Łącznie w nocnej akcji uczestniczyło 41 strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nowego Sącza oraz 6 zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych z okolicy.