Wiatr wyrządził szkody na Sądecczyźnie. Sądeccy strażacy wyjeżdżali w czwartek (22.02) kilkanaście razy do wezwań związanych z powalonymi drzewami. Interwencje dotyczyły m.in. Moszczenicy, Starego Sącza czy Przysietnicy.
W kilku przypadkach zagrożone były też linie telekomunikacyjne. Drzewo zawiesiło się na słupie w Witowicach Dolnych, a inne uszkodziło linie w Cieniawie. Straż pożarna informuje też o uszkodzonej linii energetycznej w miejscowości Uhryń. W Witowicach trwa naprawianie awarii przez dostawcę prądu.
Na Limanowszczyźnie jak informuje dyżurny na stanowisku kierowania, „wietrzna aura dopiero się zaczyna”. Co prawda tu też było dziś zgłoszenie o połamanym drzewie, które powaliło się na drogę w Siekierczynie, ale w tym przypadku nie pogoda miała na to wpływ, a wiek drzewa.
Zgłoszenia związane z porywistym wiatrem zaczęły spływać przed godziną 15.00 także do strażaków w regionie gorlickim. Działali oni m.in. w Szymbarku, Bielance i Kumkowej.