Nowoczesne wyposażenie i wysoko wykwalifikowana kadra, spełniająca oczekiwania pacjentów. Otwarty w listopadzie Zakład Opiekuńczo Leczniczy w Bochni okazał się bardzo dobrym pomysłem, który wzbudza nadzieję na kompleksową opiekę medyczną. Problem za to ma hospicjum stacjonarne, które wciąż czeka na kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Starostwo powiatowe w Bochni przekazuje, że starosta Adam Korta pisemnie zwrócił się z prośbą do dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Elżbiety Fryźlewicz-Chrapisińskiej o zakontraktowanie usług hospicjum stacjonarnego.
Zdaniem starosty ma to ogromne znaczenie, ponieważ opieka paliatywna w powiecie bocheńskim nie jest jeszcze wystarczarczająco dostępna.
– Zakład Opiekuńczo Leczniczy stanowi krok w dobrym kierunku, ale hospicjum stacjonarne jest równie niezbędne. Brak dostępu do stacjonarnych świadczeń hospicyjnych dla dorosłych i dzieci w naszym regionie sprawia, że hospicjum stanowiłoby nieocenione wsparcie dla pacjentów oraz ich rodzin
– wyjaśnia Adam Korta.
Przy uzyskaniu odpowiedniego finansowania z NFZ bocheńskie hospicjum będzie dysponowało 15 łóżkami przeznaczonymi dla pacjentów paliatywnych.
Dyrekcja bocheńskiego szpitala podpisała już kontrakt z NFZ, finansujący Zakład Opiekuńczo Leczniczy na pięć lat. Niemniej jednak, problem braku kontraktu na hospicjum stacjonarne pozostaje nierozwiązany.