Policja ustala tożsamość mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w sobotę (28.10) po południu w rzece Ropie, niedaleko mostu w Gorlicach. Na razie nie potwierdziły się podejrzenia, że może to być zaginiony na początku października mieszkaniec powiatu gorlickiego. Potrzebna będzie sekcja zwłok.
Makabrycznego odkrycia dokonał przypadkowy przechodzień. Ciało zostało wyciągnięte przez strażaków i zabezpieczone przez policję i prokuratora.
– Było to ciało mężczyzny w wieku około 50 lat, ale niestety do jego identyfikacji konieczna będzie sekcja zwłok – mówi Katarzyna Cisło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
– Wszystko wskazuje na to, że zwłoki przebywały w wodzie od kilkunastu do kilkudziesięciu dni. My typowaliśmy, że jest to mężczyzna, który był zaginiony od 6 października, natomiast taka identyfikacja wprost nie przyniosła efektu z uwagi na zmiany pośmiertne.
Katarzyna Cisło dodaje, że sekcja zwłok zostanie najprawdopodobniej przeprowadzona w najbliższych dniach. Jej przeprowadzenie ma nie tylko pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, ale też dokładnej przyczyny jego śmierci.