Strzelcy Podhalańscy wracają na Sądecczyznę. W Wojnarowej w gminie Korzenna trwają już prace ziemne pod budowę nowej jednostki wojskowej. W miejscowości będzie stacjonował 21. Lekki Batalion Górski. Będzie liczył do 650 żołnierzy, dysponujących najnowocześniejszym sprzętem.
Jak mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, w krótkim czasie udało się doprowadzić do tego, że w województwie małopolskim powstanie kolejna jednostka wojskowa, co wpłynie na bezpieczeństwo całego regionu.
– Będą tu kontenery, w których będę się mieściły koszary dla żołnierzy. Sprzęt jest już gromadzony. Jeszcze raz bardzo mocno podkreślam, że zadaniem tych żołnierzy będzie zapewnienie bezpieczeństwa w terenie górzystym.
Generał Dywizji Wojska Polskiego Arkadiusz Szkutnik wyjaśniał, że nowy batalion zabezpieczy obszar Polski południowej.
– Formowanie Lekkiego Batalionu Górskiego jest dopełnieniem zdolności bojowych 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Głównym rejonem działań batalionu będą Karpaty, w tym Tatry, przełęcz Dukielska oraz Przesmyk Przemyski. Będzie to dopełnieniem obszaru odpowiedzialności między Przemyślem, a Kotliną Kłodzką, gdzie znajduje się 22. Batalion Piechoty Górskiej, wchodzący w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Zadowolenia z powstania koszar nie kryją władze samorządowe. Wójt Korzennej Leszek Skowron, mówi tu nie tylko o czynniku bezpieczeństwa, ale też ekonomicznym.
– Wojsko kojarzy się z tym, że pojawią się miejsca pracy, pojawią się podatki, pojawią się nowi ludzie. Liczymy też na to, że rozwinie się też budownictwo, że będziemy mieć tu w okolicach Wojnarowej szanse na to, żeby przyjąć nowych mieszkańców, chociażby nowych żołnierzy. Wiemy, że tutaj na południu Polski jednostek nie było, więc to będą pewnie nowi ludzie, którzy rozpoczną działalność tej jednostki.
Pełna gotowość bojowa batalionu ma być uzyskana w ciągu najbliższych kilku lat.