Limanowa chce sprzedać targowisko Mój Rynek, ale nikt nie stanął do nieograniczonego przetargu, który został ogłoszony w zeszłym tygodniu. Warunkiem udziału było wpłacenie wadium, ale okazało się, że do urzędu nie zgłosił się żaden zainteresowany.
– Teraz możemy obniżyć cenę i ogłosić kolejny termin przetargu – mówił w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz Władysław Bieda, burmistrz Limanowej.
– Myślę, że tutaj to małe zainteresowanie mogło wynikać z tego, że nie podaliśmy precyzyjnie danych technicznych, które związane są z tym obiektem. Podane zostało w sposób informacyjny, że mogą być nadbudowane trzy kondygnacje, czyli parter i dwa piętra. Teraz będziemy chcieli szczegółowo załączyć już ekspertyzę inżynierską.
Potencjalni inwestorzy będą więc wiedzieć, jaka jest konstrukcja targowiska. W dokumentacjach przetargowych ma pojawić się też informacja o tym, jakie są tu warunki zabudowy wynikające z planu zagospodarowania przestrzennego.
Nowy termin ma być ogłoszony za tydzień.
Rozmowa z Władysławem Biedą: