Wielka burza wraz z silnym wiatrem wyrządziła w weekend największe szkody na południe od Tarnowa.
Zerwane dachy, poprzewracane drzewa na samochody, zapadnięte pobocza dróg i zamuliska. To krajobraz po burzy, która najbardziej dotknęła takie miejscowości jak Tuchów, Ciężkowice, Gromnik, Zakliczyn, Ryglice, Rzepiennik, Szerzyny i gminę Pleśna.
– Globalnie uszkodzonych jest wiele budynków, w których zerwało lub uszkodziło dachy. Uszkodzone są też samochody, na które spadły drzewa. Bardzo dużo ludzi w weekend nie miało prądu. Najbardziej ucierpiały tereny położone na południu od Tarnowa. Duże straty są też w infrastrukturze drogowej, przy narożnikach i przepustnicach. Namuliska spowodowały oberwania poboczy
– wyjaśnia Wojciech Mik, dyrektor Wydziału Ochrony Ludności, Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obywatelskich Starostwa Powiatowego w Tarnowie.
W najbliższym czasie będą formowane komisje, które mają oszacować straty i podjąć dalsze kroki.
– Komisje powołane przez wójtów i burmistrzów w ich miejscowościach, a także powiatowa, dotycząca dróg, będą szacować straty. Trudno powiedzieć jaka jest skala zniszczeń, nie będą to małe kwoty. Kolejnym krokiem będzie składanie stosownych wniosków o pomoc w usuwaniu skutków i odbudowy zniszczeń
– dodaje Wojciech Mik
Łącznie doszło do zerwania 4 dachów i uszkodzenia 13 innych. Strażacy wyjeżdżali w weekend ponad 450 razy. W tej chwili działania strażaków to przede wszystkim pomoc w usuwaniu skutków nawałnic.
Potężna nawałnica przeszła nad regionem tarnowskim. Strażacy mają mnóstwo pracy [ZDJĘCIA]