Za nieco ponad miesiąc rozpoczyna się nowy rok szkolny, a na stanowisku dyrektora III LO w Tarnowie nadal pozostaje Jan Ryba, wobec którego toczy się postępowanie dyscyplinarne prowadzone przez Komisję Dyscyplinarną Dla Nauczycieli.
Prawo oświatowe przewiduje, że w takiej sytuacji powinien być zawieszony w obowiązkach przez organ prowadzący, jednak prezydent Tarnowa wstrzymał się z tym i skierował pismo do wojewody małopolskiego z prośbą o przedstawienie konkretnych zrzutów wobec dyrektora.
– W tej chwili nie podejmuję w tej sprawie żadnych działań, a wojewoda nie odpowiedział mi na wystosowane do niego pismo. Udostępniono mi tylko korespondencję między wicewojewodą a kuratorem w tej sprawie, ale to nie jest dla mnie wiążące. Także dyrektor Jan Ryba pełni swoją funkcję i ma pełnię praw. Zresztą teraz trwa rekrutacja do szkół ponadpodstawowych i z perspektywy absolwentów klas ósmych, którzy wybierają teraz swoje przyszłe szkoły średnie, jest ważne, aby nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów – mówi Roman Ciepiela.
Jeśli jednak Łukasz Kmita nie weźmie pod uwagę pisma prezydenta, ten będzie zobowiązany do zawieszenia Jana Ryby, a to również spowoduje tymczasową zmianę na tym stanowisku w III LO. Nie wykluczone, że taka zmiana na stałe nastąpi w przyszłym roku. Wtedy w tej szkole odbędzie się konkurs na dyrektora, w którym obecnie zarządzający szkołą Jan Ryba nie będzie mógł wziąć udziału jeśli będzie zawieszony w obowiązkach.
O zarzutach kierowanych wobec dyrektora liceum pisaliśmy w tym artykule:
’Murem Za Rybą’. Młodzież manifestowała w obronie dyrektora III LO