– Można chodzić po górach Beskidu Sądeckiego, ale nie wszędzie są do tego dobre warunki – ostrzega ratownik krynickiej grupy GOPR Łukasz Smetana. W partiach szczytowych powyżej 800 m n.p.m. zalegają cały czas zaspy.
Od dużej ilości śniegu w wielu miejscach można trafić na połamane drzewa.
– Na części szlaków, szczególnie w paśmie Radziejowej w Beskidzie Sądeckim jest jeszcze zagrożenie, że te drzewa mogą się połamać. Wiec trzeba zachować tu szczególną ostrożność. Natomiast jeżeli chodzi o główny szlak czerwony, w obydwu pasmach, to tamten szlak przez narciarzy skiturowych został przetarty.
Gdziekolwiek idziemy, najlepiej mieć ze sobą rakiety śnieżne lub narty skiturowe.
Ratownik Łukasz Smetana odradza wybierania szlaków bocznych i rzadziej uczęszczane np. w rejonie Pustej Wielkiej, bo warunki na nich są najtrudniejsze.
Pamiętajmy też, że sytuacja w górach często się zmienia. W ten weekend ma spaść śnieg, który może dodatkowo utrudnić wędrówki.



![To nie będą łatwe dni dla kierowców w Limanowej i w Mordarce [OBJAZDY] 4 fot. PKP PLK](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/mordarka_pkp_plk-350x250.jpg)




![Wypadek w Woli Rzędzińskiej. Starszy mężczyzna był reanimowany [AKTUALIZACJA] 9 zdj. ilustracyjne, archiwum RDN](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/policja-zdjecie-scaled-1-350x250.jpg)





