Kompletnie pijany zawodowy kierowca ciężarówki jechał autostradą A4 w kierunku Rzeszowa. Zatrzymał się na pasie awaryjnym na wysokości Bobrownik Wielkich, pomiędzy węzłami Tarnów-Mościce a Tarnów-Centrum.
Policja otrzymała zgłoszenie, że ciężarówka jest nieoświetlona i nieoznakowana. Na miejscu okazało się także, że kierowca jest pijany. W wydychanym powietrzu miał ponad 2,5 promila alkoholu.
55-letni obywatel Ukrainy oznajmił funkcjonariuszom, że jest w pracy, a jego ciężarówka uległa awarii i dlatego pozostawił ją na pasie awaryjnym. Przyznał się, że spożywał alkohol i prowadził samochód.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz odpowie przed tarnowskim sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata oraz grzywna w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.



![50-lecie Karczmy u Walusia w Krościenku nad Dunajcem [ARTYKUŁ SPONSOROWANY] 4 karczma u walusia](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/karczma_u_walusia-350x250.jpg)
![Tragedia w Ropie. Nie żyje 80-letnia kobieta, która miała zostać postrzelona [ZDJĘCIA] 5 fot. halogorlice.info](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/postrzelenie_ropa5-350x250.jpg)
![Gorące przywitanie mistrzyń cheerleadingu w Nowym Sączu [WIDEO] 6 cheerleadarki](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/cheerleadarki-350x250.jpg)








