Po ataku wilków na stado owiec w miejscowości Jastrzębia, władze gminy Ciężkowice wystosowały apel do mieszkańców. Poza prośbą o zachowanie ostrożności znalazło się tam kilka zasad, których przestrzeganie ogranicza ryzyko zbliżania się wilków do zabudowań mieszkalnych i gospodarczych. Czy oprócz wystosowania apelu władze gminy planują jeszcze jakieś działania?
Jak mówi burmistrz gminy Ciężkowice Stanisław Kuropatwa, wilki w Polsce objęte są ochroną gatunkową i poza apelem niewiele można zrobić.
– Apel skierowaliśmy do mieszkańców, bo tak naprawdę z tymi zwierzętami nie możemy nic zrobić. One tutaj przybyły, wiemy że wilk jest zwierzęciem wędrownym, pokonuje wiele kilometrów. Na pewno też nie są to pojedyncze przypadki tylko watahy i tak naprawdę możemy tylko ostrzegać, że te zwierzaki w naszej gminie, gdzie są duże lasy, to właśnie okolice Jastrzębi, Kąśnej Górnej, Kipsznej te zwierzęta się znajdują.
Jak dodaje burmistrz mieszkańcy zgłaszają coraz więcej przypadków kontaktu z wilkami.
– Zdarzył się przypadek właśnie w miejscowości Jastrzębia, że wilki zaatakowały stado owiec, zagryzły, gdzie poszkodowany zgłosił się do nadleśnictwa i zostało to faktycznie potwierdzone, że to był atak wilków. Mieszkańcy również zgłaszali pogryzienia psów, które sobie wolno biegają po terenie.
Wilki najczęściej unikają kontaktu z człowiekiem. Należy jednak pamiętać, że są to zwierzęta dzikie i w przypadku napotkania wilka trzeba zachować spokój i powoli się oddalić. Każdy taki kontakt ludzi i zwierząt domowych z wilkami należy zgłaszać do najbliższego nadleśnictwa.
Wilki sieją postrach na Pogórzu Ciężkowickim. Jest specjalny apel władz gminy Ciężkowice