Mężczyzna podszywający się pod żołnierza wyłudzał pieniądze, za które miał kupić pojazdy wojskowe. Na trop oszusta trafił policjant po służbie.
Funkcjonariusz był na prywatnym spotkaniu z pasjonatami sprzętu wojskowego. Okazało się, że trójka z nich najprawdopodobniej padła ofiarą oszusta.
Mężczyzna, którego pasjonaci poznali jakiś czas temu, podawał się za oficera wojskowego w stopniu pułkownika. Zaoferował, że sprzeda im pojazdy wojskowe i pobrał od nich zaliczki – w sumie 10 tysięcy złotych.
Gdy fałszywy żołnierz miał przyjechać do Nowego Sącza po kolejne pieniądze, tym razem na wojskową ciężarówkę, przywitał go już prawdziwy policjant i wezwani na miejsce koledzy z komendy.
56-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego usłyszał zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa, za co grozi mu kara do 8 lat więzienia. Dodatkowo mężczyzna odpowie za wykroczenie polegające na bezprawnym używaniu munduru.
Sądeccy policjanci sprawdzają także, czy mężczyzna nie oszukał w podobny sposób jeszcze innych osób. Na razie 56-latek musiał wpłacić poręczenie majątkowe. Prokurator nałożył na niego też dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.