Uliczna sonda początkiem zmian ustawowych? Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Rdziostowie promowały w Nowym Sączu noszenie odblasków w terenie zabudowanym.
Dzieci z klasy IV i VIII obrały za cel nowosądecki rynek, gdzie za zadanie miały poznać zdanie przechodniów w tej sprawie.
Uczniowie pytali o odblaski starsze osoby, ale też przechodniów i zwiedzającą Nowy Sącz grupę młodzieży. Chociaż z lekką tremą, to podeszły do swojego zadania profesjonalnie.
– Przyjechałem po to, żeby promować odblaskową szkołę – mówi starszy uczeń.
– Będziemy grzecznie zadawać pytania, a później na karcie zaznaczymy wyniki – dodaje ósmoklasistka.
– Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem obowiązku noszenia elementów odblaskowych, również w terenie zabudowanym? – prowadziła ankietę jedna z dziewczynek.
– Kamizelki na pewno ułatwiają widoczność. Tak jak teraz, bardzo ładnie tu dziewczyny widać – zgodził się mężczyzna, przechodzący przez rynek.
– Jak jest mniejsza widoczność, to jak najbardziej jest to potrzebne – dodała kobieta, odpoczywająca w okolicy nowosądeckiego ratusza.
Jeśli wyniki przeprowadzonej w Nowym Sączu ankiety będą zdecydowanie pozytywne, dzieci ze szkoły w Rdziostowie, z pomocą swoich nauczycieli, złożą do Ministerstwa Infrastruktury petycję o potrzebie zmiany przepisów prawa w kwestii odblasków.
Czas pokaże czy młodym mieszkańcom Sądecczyzny uda się zapoczątkować istotne zmiany w bezpieczeństwie pieszych po zmroku.