Wakacje szybko minęły, a po wakacjach często długie miesiące walczymy z niechcianymi pamiątkami. W gabinetach dermatologicznych zaczynają się wizyty z powodu przebarwień posłonecznych, nowych zmarszczek i suchej skóry, czy nasilonego trądziku albo groźnych znamion.
Po wzmożonej ekspozycji na słońce w okresie wakacyjnym warto obejrzeć swoją skórę i sprawdzić, czy nie ma na nich niepokojących zmian, które mogą okazać się czerniakiem – mówiła w programie Bez Skierowania dermatolog Anna Ryczek.
Dermatolog Anna Ryczek zwracała uwagę także na inne nowotwory skóry, które uaktywniają się pod wpływem słońca.
– Promieniowanie uszkadza nasze DNA w komórkach i bardzo intensywnie stymuluje proces powstawania nowotworów skóry. Pamiętajmy, iż nowotwory skóry to nie tylko czerniak. Mamy też inne nowotwory, takie jak raki podstawnokomórkowe, kolczystokomórkowe. I one też mają taką wysoką skłonność do powstawania właśnie w miejscach eksponowanych na promieniowanie ultrafioletowe. Dlatego też, jak na skórze niepokoi nas jakaś zmiana, powstała jakaś zmiana, zmieniła kolor, kształt, wielkość, albo zaczyna się problem z niegojeniem takiej zmiany, powinniśmy jak najprędzej ją zbadać, aby zweryfikować co to może być, i jak najszybciej usunąć jeżeli jest taka potrzeba.
Czerniak jest obecnie najczęściej występującym nowotworem u osób pomiędzy 24 a 40. rokiem życia. W Polsce rozpoznaje się go zbyt późno, dlatego 1/3 pacjentów umiera. Tymczasem wcześnie wykryty daje 97 procent szans na wyleczenie. A badanie jest szybkie i całkowicie bezbolesne.