Samorząd ma już część funduszy i pozwolenie na budowę. Placówka, która od lat służy uczniom z tutejszej miejscowości, stała się zbyt ciasna i nie spełnia aktualnych standardów.
W szkole brakuje sal lekcyjnych, przez co nie wszyscy uczniowie mogą rozpoczynać zajęcia od samego rana – mówił w porannej rozmowie RDN Nowy Sącz wójt Jacek Migacz.
– Jest to szkoła jeszcze z czasów wojny, gdzie swego czasu stacjonowało wojsko. Nie ma też możliwości rozbudowy. Jedną krawędzią działka styka się z pasem wodnym potoku Grodkówka. Wzdłuż szkoły mamy drogę powiatową i 10 arów działki na budynek szkolny. Dzieci nie mają boiska ani sali gimnastycznej, a rodzice parkingu.
W tym roku samorząd ma rozpisać przetarg na budowę nowej szkoły. Gmina ma już ponad 10 milionów złotych na wykonanie tych prac, ale stara się o kolejne pieniądze.