Zdrowie i kondycja dopisują pielgrzymom – zapewnia naczelny lekarz pielgrzymki Ryszard Najbarowski. Razem z ratownikiem medycznym i kierowcą tworzą Centrum Medyczne PPT. Ponadto grupy mają sanitarki, gdzie można uzyskać pomoc m.in. pielęgniarek.
Wysokie temperatury przyczyniły się do tego, że niektórzy pielgrzymi mają tzw. asfaltówkę.
– Jeżeli jest upał, a pielgrzym idzie i ma odsłonięte nogi, to pocą się także kończyny dolne. Kiedy podrapiemy nogę, to wprowadzamy infekcję. To swędzi, piecze i boli. Mamy na to maść. Jest znakomita, szybko goi – uspokaja naczelny lekarz pielgrzymki, Ryszard Najbarowski.
W Centrum Medycznym spotkaliśmy dwie pątniczki. – Jeszcze przed pielgrzymką użądliła mnie osa. Mam duży obrzęk, dodatkowo wyszła mi asfaltówka, druga noga jest zdrowa. Idziemy dalej – mówi Jola. – A ja mam czerwoną nogę, ale nic mnie nie boli. W centrum dostałam maść – opowiada druga Jola.
Jak podkreśla, lekarz Ryszard Najbarowski z powodu upałów zdarzają się także zasłabnięcia, ale po odpoczynku pielgrzymi mogą wrócić do grup. Lekarz zaleca, aby w upalne dni pić 3,5 litra płynów, najlepiej wody mineralnej bez gazu. Ważne jest nakrycie głowy. Ponadto zdarzają się przeciążenia nóg i bąble.