Zgłosiła kradzież swojego samochodu, który dzień wcześniej zaparkowała w okolicach rynku w Nowym Sączu. Roztargniona kobieta postawiła na nogi lokalną policję.
Mieszkanka Nowego Sącza zgłosiła kradzież samochodu, zapominając, że dzień wcześniej wróciła ze spotkania do domu pieszo ze swoim znajomym, a pojazd zaparkowała w rejonie nowosądeckiego rynku.
Kobieta przypomniała sobie o tym fakcie, gdy mundurowi z prewencji i grupy dochodzeniowo-śledczej rozpoczęli już poszukiwania samochodu wartego 200 tys. złotych i ewentualnych sprawców jego kradzieży.
Po kolejnym skontaktowaniu się z policją właścicielka samochodu poprosiła o sprawdzenie miejsca, co do którego ma podejrzenia, że może stać jej zguba. I tak też było.
Sądeczanka przeprosiła policjantów za swoje zachowanie. Jak tłumaczyła, jej roztargnienie było spowodowane problemami osobistymi.







![Co dalej z tzw. sądeczanką? Kolejne decyzje mogą zapaść 8 grudnia [WIDEO] 8 Adam Wolak](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/Adam_Wolak-350x250.jpg)




![5. edycja 'Złotej Rakietki Małopolski' [22.11.2025] 13 fot. Powiat Dąbrowski](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/DSC_4524-120x86.jpg)

