Kurki, kanie, podgrzybki, prawdziwki – wygląda na to, że właśnie zaczął się wysyp grzybów w podtarnowskich lasach.
Potwierdzają to sprzedawcy na tarnowskim Burku, i podpowiadają, gdzie grzybów jest najwięcej.
– Tak jak widać, troszeczkę wysypało! – Prawdziwek, podgrzybek i kurka, raczej są zdrowe! – Dopiero się sezon zaczął! – Już pojawiły się grzybki, najpierw od Tuchowa, od Piotrkowic, bo to jest takie zagłębie grzybowe. Widziałam nawet kanie. Myślę, że grzyby będą, bo jest ciepło i dużo wilgoci. Najwięcej jest kurek i prawdziwków i są nierobaczywe. Myślę, że i maślak będzie i kozak. – W tej chwili był u nas wysyp i jest dużo przede wszystkim prawdziwków, zdrowych! – mówią grzybiarze.
Zakup grzybów na Burku jest bezpieczny. Dba o to zawodowa klasyfikatorka grzybów, Katarzyna Dubiel.
– Każde sprzedawane grzyby mają wystawiony atest, zawsze można poprosić sprzedawcę o jego okazanie. Jeżeli jest atest, grzyby są bezpieczne i można je spożywać. W tym roku jeszcze na szczęście nic podejrzanego nie było! Jeżeli grzyby są dopuszczone do obrotu, świeżutkie, ładnie wyglądają, mają wypisany atest. Jest on ważny 24 godziny, więc jeżeli został wystawiony w danym dniu, mamy pewność, że grzyby są świeże – zapewnia Katarzyna Dubiel.
Kurki można kupić już od 10 zł za spore pudełko. Tekturowa wytłoczka prawdziwków kosztuje od 12 do 18 zł, zależnie od wielkości, a za dorodne kanie zapłacimy ledwie 1 zł za sztukę.