Sądeccy policjanci zatrzymali sprawcę rozboju, który uderzył i okradł 13-letniego chłopca. Mężczyzna, który zabrał mu telefon i sportową kurtkę, usłyszał już zarzuty. W oczekiwaniu na wyrok najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Chłopiec został napadnięty w rejonie dworca przy ulicy Kolejowej w Nowym Sączu. Mężczyzna chciał od niego wyłudzić pieniądze, ale gdy 13-latek powiedział, że nie ma gotówki, został uderzony. Agresor groził chłopcu, zabrał jego sportową kurtkę, w której kieszeni znajdował się telefon komórkowy, po czym szybko uciekł.
Patrol, który dostał rysopis napastnika, trafił na 30-latka po kilku chwilach. Mężczyzna miał w organizmie 2,4 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty rozboju i zmuszania pokrzywdzonego groźbą do określonego zachowania, za co grozi do 12 lat więzienia. Jednak z uwagi na to, że podejrzany działał w warunkach recydywy, sąd może orzec wyższy wymiar kary. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.