Jeden dzień trwały poszukiwania kangura „Małego”, który uciekł wczoraj z posesji na ulicy Tarnowskiej w Sterkowcu. Dzisiaj przed południem zwierzę zostało odnalezione.
– Kangur ukrywał się w trawach pół kilometra od mojego domu. Zauważyła go sąsiadka, która akurat piła kawę. Wpuściła go do swojej posesji i szybko do nas zadzwoniła – relacjonuje radiu RDN właściciel Radosław Szostak.
Jak dodaje, zwierze przebywa już w bezpiecznym miejscu. „Mały” ma niecały rok i pochodzi z gatunku Walabia-Benneta, który cechuje się dość niskim wzrostem (osiąga do półtora metra wysokości) i jest przystosowany do życia w Europie. W Sterkowcu mieszka od sierpnia ubiegłego roku.






![Wiara w Chrystusa trwa tu od kilkudziesięciu pokoleń. Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Jazowsku świętowała jubileusz 800-lecie istnienia [ZDJĘCIA] 7 parafia Jazowsko](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/parafia-Jazowsko-350x250.jpg)







