Mieszkaniec Jasienia Brzeskiego zaginął w poniedziałek, jednak rodzina zawiadomiła policję dopiero dwa dni później, w środę wieczorem.
Następnego dnia rano do poszukiwań zadysponowano kilka jednostek OSP, na miejscu pracowali również funkcjonariusze policji. Poszukiwania były prowadzone z użyciem quadów i drona.
Finał okazał się tragiczny.
– Zawiadomienie w tej sprawie złożyła siostra, z relacji której wynikało, że ten mężczyzna wyszedł z domu 25 stycznia około godziny 15:00 i nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną. Wczoraj około 12:00 w trakcie działań poszukiwawczych, w których udział brali policjanci oraz strażacy, w odległości około 300 metrów od jego miejsca zamieszkania, w korycie rzeki Uszwica odnaleziono ciało mężczyzny – mówi asp. sztab. Grzegorz Buczak, pełniący obowiązki rzecznika prasowego KPP w Brzesku.
Członkowie rodziny potwierdzili, że zwłoki należą do zaginionego mężczyzny. Na miejscu pracował prokurator. Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, jednak wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Okoliczności zdarzenia bada KPP w Brzesku.



![To nie będą łatwe dni dla kierowców w Limanowej i w Mordarce [OBJAZDY] 4 fot. PKP PLK](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/mordarka_pkp_plk-350x250.jpg)




![Wypadek w Woli Rzędzińskiej. Starszy mężczyzna był reanimowany [AKTUALIZACJA] 9 zdj. ilustracyjne, archiwum RDN](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/policja-zdjecie-scaled-1-350x250.jpg)





