W wyższych partiach gór nadal leży sporo śniegu

gopr

Pomimo wiosny w wyższych partiach Beskidów nadal panują zimowe warunki. Tak jest w między innymi w pasmach Radziejowej i Jaworzyny Krynickiej.

GOPR przypomina, aby dobrze przygotować się do ewentualnej wędrówki, pod kątem ubioru u wyposażenia.

– Na wielu szlakach zalega jeszcze sporo śniegu – mówi ratownik dyżurny Roman Gurgul z Grupy Krynickiej GOPR.

– Te zalegania śniegu są jeszcze miejscami po kilkadziesiąt centymetrów śniegu, więc można jeszcze takie kilkusetmetrowe odcinki z pokrywą śnieżną spotkać. Trzeba uwzględnić, że nocą są przymrozki i rano te szlaki są troszkę zmrożone, więc zalecamy raczki na burty, które na pewno się przydadzą – dodał.

Prognozowana na najbliższy weekend pogoda, będzie zachęcać do górskich wędrówek. Planując wycieczkę, trzeba pamiętać jednak, że w schroniskach większość miejsc noclegowych jest już zajętych.

Gdzie mieszkańcy Nowego Sącza planują udać się w najbliższy weekend? – Pójdę do parku na spacer z wnukami – cieszy się na najbliższe dni jedna z mieszkanek. – Może spotkanie z dziewczyną i jak będzie pogoda to może jakiś grill – głośno zastanawia się, idący na zajęcia student.

Prawdopodobnie wybiorę się na spacer nad starosądeckie stawy – mówi idący do pracy mężczyzna.
Chyba się nigdzie nie wybiorę, bo wnuki przyjadą, także będę w domu – nie ukrywa radości ze spotkania, pani czekająca na przystanku na autobus. – Weekend to będzie raczej zwyczajnie w gronie rodziny. Zależy wszystko od góry, bo jak nie będzie pogody, to trzeba będzie siedzieć w domu – mówi mężczyzna, wracający z zakupów.

Pogoda ma być nie najgorsza. To może jednak w góry? Jeśli już to mamy ostatni dzwonek, by móc znaleźć kąt do spania w schronisku, ale nie w każdym. Rezerwacje można zrobić jeszcze na Hali Łabowskiej, ale już na Jaworzynie Krynickiej miejsce znajdziemy tylko na tzw. 'glebie’. Miejsca nie ma już na Przehybie i na Cyrli pod Makowicą, gdzie noclegi zarezerwowane są już na dwa weekendy do przodu.

Na ten weekend i na majówkę jest już wszystko zajęte – mówi gospodarze schroniska, Jacek Świcarz. Podkreśla jednak, że goście mogą cały czas wstępować w jego progi, aby wypocząć w czasie wędrówki i przede wszystkim zjeść coś smacznego.

Exit mobile version