Rozpoczął się remont drugiej, południowej wieży sądeckiej bazyliki. Na początek zdemontowano krzyż na jej szczycie. Tym razem kula znajdująca się też w tym miejscu, nie skrywała kapsuły czasu, tak jak to było na wieży północnej.
Jak zapowiada ks. Jerzy Jurkiewicz proboszcz parafii św. Małgorzaty, po remoncie to się jednak zmieni.
– My tam włożymy kapsułę, choćby dlatego, że sytuacja geopolityczna zmieniła się od czasu, gdy w zeszłym roku montowaliśmy kapsułę na wieży północnej. Wtedy ogólnoświatową informacją była pandemia, a teraz wiemy, że jest wojna na Ukrainie i taką informację będziemy chcieli tam zamieścić – dodaje kapłan.
Krzyż zostanie przekazany do renowacji. Z wieży zostanie ściągnięta stara blacha i wymieniona na miedzianą, a elewacja ceglana przejdzie gruntowny remont.
Wieża ma około 45 metrów wysokości. Na jej szczyt można dostać się tylko po rusztowaniach. Remont wieży potrwa prawdopodobnie przez dwa miesiące.