Prezydent Nowego Sącza i wójt gminy Chełmiec zamierzają wspólnie lobbować o powstanie nowego mostu na Dunajcu w okolicy Kurowa i Dąbrowej, prowadzącego w kierunku Marcinkowic.
Ludomir Handzel spotkał się ze Stanisławem Kuzakiem i wspólnie zapowiedzieli spotkanie samorządowców z ministrem infrastruktury i dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak mówi wójt Chełmca Stanisław Kuzak, inwestycja byłaby powiązana ze zmianą przebiegu nowej drogi Brzesko – Nowy Sącz w okolicach miasta. Chodzi o to, by „sądeczanka” była poprowadzona przy lewym brzegu Dunajca.
– Co do mostu, jesteśmy w stanie partycypować w kosztach, jeśli chodzi o projekty budowy tego mostu. Myślę, że w najbliższym czasie należałoby się udać do pana ministra, by rozważył tę sytuację, żeby ta droga szła tą stroną Dunajca. To odciąży Wielogłowy, Wielopole i ul. Tarnowską
– dodał wójt.
Gmina Chełmiec zabezpieczyła już już pieniądze w budżecie na przygotowanie wstępnego projektu mostu na Dunajcu
Tymczasem prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel informował nas w tym tygodniu, że na ten moment GDDKiA nie chce zmieniać koncepcji poprowadzenia „sądeczanki” prawą stroną Dunajca, czyli po stronie Nowego Sącza. Będzie się to wiązało z wyburzeniami domów, co spotyka się z protestami mieszkańców.
Mieszkańcy Nowego Sącza chcą zmiany przebiegu „sądeczanki”. Prezydent wnioskował do GDDKiA