Zobacz zdjęcia:
Rada miasta Nowego Sącza zgodziła się – choć niejednogłośnie – na sprzedaż klubu piłkarskiego Sandecja Nowy Sącz. Projekt uchwały poparli radni Koalicji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej. Radni Prawa i Sprawiedliwości byli przeciw lub wstrzymali się od głosu.
Posłuchaj relacji:
Zgoda Rady Miasta Nowego Sącza była konieczna do tego, by móc podpisać umowę, co dopiero nastąpi. Potencjalni właściciele Arkadiusz Aleksander i Grzegorz Stawiarski chcą najpierw przeprowadzić audyt w spółce.
– I jeżeli nie będzie tematów, które mogą zablokować transakcję, to chcielibyśmy do połowy czerwca podpisać umowę zakupu akcji. Na drugi dzień po podpisaniu umowy zwołamy konferencję prasową, na której przedstawimy strategię rozwoju klubu w najbliższych pięciu latach. Mamy to rozpisane bardzo szczegółowo
– mówi Arkadiusz Aleksander.
Zmiana właściciela Sandecji Nowy Sącz ma wejść w życie od 1 lipca.
Na jakich warunkach ma zostać sprzedana Sandecja Nowy Sącz?
Po sprzedaży klubu miasto Nowy Sącz będzie współfinansować w połowie budżet Sandecji. Drugą część zapewnią inwestorzy. Piłkarze są już pewni awansu do II ligi, więc na tym poziomie piłkarskich rozgrywek chodzi o łączną kwotę w wysokości 10 milionów złotych w przyszłym sezonie
100% akcji spółki MKS Sandecja ma kosztować nieco ponad 3200 złotych. Jedna akcja kosztuje grosz. Oprócz tego nowi właściciele będą musieli wnieść 500 tysięcy złotych kapitału zakładowego. Odpowiadają też prywatnym majątkiem, podpisując weksle in blanco.
Nowi właściciele mają prowadzić i współfinansować klub przez 5 lat. Za wynajem powstającego jeszcze stadionu przy ul. Kilińskiego w Nowym Sączu nowi właściciele zapłacą 10 00 złotych netto za mecz, ale od momentu, gdy spotkania będą rozgrywane z udziałem kibiców.
Więcej o tym piszemy o tym poniżej, a projekt umowy sprzedaży spółki MKS Sandecja znajdziesz tutaj KLIK.
Rozmowa z Arkadiuszem Aleksandrem:
Pliki:Ważą się losy sprzedaży Sandecji Nowy Sącz. Radni podejmą decyzję
p_xviii_206_25_ix
