Zobacz galerię:
To było święto miłośników jednej deski. Na stoku Jaworzyny Krynickiej rozegrano już drugi w tym miejscu Puchar Świata w Snowboardzie. Dopisało marcowe słońce, śnieg, mróz i wielkie emocje.Zawody w slalomie gigancie równoległym rozpoczęły się sobotnim konkursem (1 marca) i to właśnie w ten dzień najlepiej z Polaków wypadła Aleksandra Król-Walas, która dotarła do ćwierćfinału.
W niedzielę (2 marca) Polaków nie było już w czołówce, bo tym razem nasza najlepsza zawodniczka oraz jej kolega, Michał Nowaczyk, nie zakwalifikowali się do finałów. To nie przeszkodziło przybyłym na zawody w kibicowaniu. Jak się bawili?
– Świetnie. Jest piękna pogoda, życzliwi ludzie, uśmiech na twarzach. Co więcej trzeba? Jesteśmy z Nowego Sącza i bardzo fajnie się tu bawimy. Najważniejsze właśnie dobre towarzystwo i jest dobrze. Mamy fajną pogodę, bardzo dużo ludzi dopisało. Bardzo wysoka klasa organizacji zawodów i pogoda się udała, także rewelacja.
Zmęczeni, ale szczęśliwi okazali się gospodarze imprezy i organizatorzy. Burmistrz Krynicy- Zdroju, Piotr Ryba, wychwalał warunki, jakie przygotowano na stoku.
– Temperatura właściwa, teraz oczywiście piękne słońce, ale w nocy mróz, jak to w Krynicy często bywa, także impreza wspaniała, bo dużo łatwiej było utrzymać warunki śniegowe, niż w zeszłym roku, gdy była mocna odwilż. Natomiast powiem szerze, że w tym roku same superlatywy. Nie ukrywam, że już wstępnie rozmawialiśmy o przyszłym roku, bo Światowa Federacja Narciarska (FIS) jest zachwycona warunkami w Krynicy-Zdroju. Bliskością hoteli, bardzo dobrym przygotowaniem trasy, publicznością. Tu się wszystko składa ku temu, żeby na Jaworzynie Krynickiej takie imprezy rangi puchary światła weszły już na stałe.
Te słowa potwierdza Tomasz Pasieka z zarządu Kolei Gondolowej Jaworzyna Krynicka.
– Jestem przekonany, że impreza będzie u nas gościć przez najbliższe kilka lat, zresztą takie mamy deklaracje z FIS-u. Jest ona w kalendarzu wszystkich imprez ogłaszanych przez Światową Organizację Sportu i mam nadzieję, że będzie to wspaniała impreza, która zagości nie tylko na najbliższe kilka lat w Krynicy-Zdroju, ale na długi czas i będzie taką imprezą, która łączy sport i fajną zabawę.
W sobotę w zawodach zwyciężyła reprezentantka Japonii Tsubaki Miki, zdobywając też Małą Kryształową Kulę, a w rywalizacji mężczyzn Austriak Andreas Prommegger. Jednak w klasyfikacji generalnej wyprzedził go Włoch Maurizio Bormolini.
Cztery konkursy slalomu giganta równoległego zorganizowanego przez FIS i Polski Związek Narciarski, które odbyły się w sądeckim uzdrowisku, zakończyły rywalizację snowboardzistów w Pucharze Świata w sezonie 2024/2025.